Osobiście nie znam dziecka,które nie lubiłoby frytek :) To,co oferują nam restauracje fast food - do najlepszych jakościowo,a co najważniejsze, do najzdrowszych nie należy. Wątpliwej jakości tłuszcze, używane do smażenia, tłuszcze trans, masa szkodliwych, rakotwórczych substancji...dopóki człowiek nie uświadomi sobie faktu, że faktycznie jest tym,co je- a już na pewno jest konsekwencją swoich wyborów, dopóty będzie korzystał z tego typu produktów. Jako,że ja lubię być świadoma kulinarnie, postanowiłam odnaleźć alternatywę dla tego typu przekąsek. No i znalazłam :)
Przepis żadną filozofią nie jest :)
SKŁADNIKI:
- ziemniaki z dużą zawartością skrobi
* Po przekrojeniu ziemniaka na pół, pocieramy o siebie obie połówki- jeżeli będą się do siebie "kleiły",oznacza to,że zawartość skrobi jest odpowiednia :)
- 2 łyżki oleju kokosowego/słonecznikowego tłoczonego na zimno/innego zdrowego tłuszczu,któego używacie :)
- 2 łyżeczki czosnku niedźwiedzego/czerwonej papryki
- 3 ząbki czosnku
- sól
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1. Ziemniaki kroimy na kształt frytek,cząstek, "łódeczek"-czy jak wolimy najbardziej :)
2. Frytki zalewamy zimną wodą i wsypujemy czubatą łyżkę cukry- porządnie mieszamy i odstawiamy na ok.30 minut.
3. Po tym czasie, wylewamy wodę, frytki porządnie płuczemy pod bieżącą wodą i dokładnie osuszamy papierowym ręcznikiem.
4. Frytki przekładamy do miski, polewamy wybranym olejem,posypujemy ulubionymi przyprawami i dodajemy niewiele soli
5. Frytki wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, tak,by tworzyły jedną warstwę. Pomiędzy, układamy ząbki czosnku.
6. Frytki pieczemy w temp.200 st przez 15 minut., po tym czasie należy je przemieszać,by druga strona też miała szansę się zromienić i pieczemy przez kolejne 10 minut.
7. Po wyjęciu solimy i podajemy z sosem czosnkowym,ketchupem itp.,itd. ;-)
Są przepysznę! :)
Inspiracja: mniammniam.pl :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz