piątek, 23 września 2016

Zdrowa alternatywa dla cukru- analiza naturalnych słodzików


O CUKRZE SŁÓW KILKA

Nie ma się co oszukiwać- biały cukier nie jest zdrowy,szczególnie spożywany w nadmiarze. Wyczytałam gdzieś,że przeciętny Polak,zjada aż 50kg cukru rocznie (!) Wiecie o tym,że biały cukier jest trzecią -po alkoholu i papierosach uzależniającą substancją?
Biały cukier pozyskiwany jest z buraków cukrowych lub trzciny cukrowej. Zanim trafi do naszej kuchni,poddawany jest licznym procesom- z wykorzystaniem substancji chemicznych,takich jak wodorotlenek wapnia lub dwutlenek węgla. Krótko mówiąc-poddawany jest on procesowi rafinacji,podczas którego traci wartościowe składniki mineralne (mowa o melasie,która jest produktem ubocznym rafinacji cukru),sprawiając,że na nasz stół trafia niemal czysta sacharoza.
Próbując ograniczyć cukier w swojej diecie,zaczęłam wnikliwie czytać etykiety produktów i dziś mogę powiedzieć bez cienia wątpliwości,że cukier jest wszędzie! Że w słodkościach wszelkiej maści występuje,to żadna tajemnica,ale także w ketchupie, musztardzie, majonezie, mięsie(!), wędlinach,jogurtach, kaszkach dla dzieci itd.

BYĆ ŚWIADOMYM

Nie mam zamiaru robić tu krucjaty przeciwko cukrowi,bo nie lubię popadać w tego typu skrajności,ale lubię być świadoma- lubię wiedzieć i dokonywać świadomych decyzji.
Na dzień dzisiejszy wiemy,że przeciętny Polak spożywa cukru dużo więcej,niż jakiekolwiek normy przewidują-także dlatego,że producenci wielu gotowych produktów karmią nas nim po cichu, umieszczając tę substancję niemal wszędzie. Dzieje się zapewne tak dlatego,że cukier jest całkiem niezłym, niedrogim środkiem mającym działanie konserwujące.
Wiemy także,że spożywanie nadmiaru cukru,naukowcy łączą ze wzrostem wielu chorób,tj.otyłość, nadciśnienie,choroby serca,cukrzyca, próchnicę itp. Może także negatywnie wpływać na nasz układ odpornościowy, sprzyjać procesowi zakwaszania organizmu.

CO ZAMIAST?

Węglowodany proste,których głównym źródłem jest właśnie cukier, pełnią oczywiście bardzo ważną rolę w naszym organizmie, jako główne źródło energii dla wszystkich naszych komórek. Nie zapominajmy jednak, że przy rozsądnej diecie,ich ilość pochodząca z warzyw,owoców i innych codziennych produktów będzie wystarczająca.
Dlatego warto pomyśleć o zamianie białego cukru na inny -zdrowszy odpowienik- do słodzenia kawy,herbaty,deserów, a nawet pieczenia.
Przetestowałam w ostatnich miesiącach sporo dostępnych na rynku słodziw i swoimi obserwacjami chętnie się z Wami podzielę :) :

1. Ksylitol - Nazywany cukrem brzozowym. Wizualnie wygląda jak biały cukier, jest jednak dużo mniej kaloryczny, niż cukier (ok.40 proc.), ma niższy indeks glikemiczny,dzięki czemu nie powoduje skoków cukru we krwi oraz poziomu insuliny. Ksylitol nie przyczynia się także do powstawania próchnicy zębów, co więcej-mówi się o jego dobroczynnym wpływie na naszą jamę ustną.
Należy jednak pamiętać,że nadmiar tego produktu może zadziałać drażniąco na nasz układ pokarmowy.


Ksylitol przetestowałam i jako słodziwo do kawy/dosładzacz innych dań odpowiada mi bardzo. Ma zupełnie neutralny smak-żadnego nietypowego posmaku. Nie nadaje się jednak do pieczenia ciast drożdżowych- ksylitol nie będzie najlepszą pożywką dla drożdży :) Ostatnio miałam przyjemność próbować ciasta (niezdrożdżowego), do którego został ksylitol użyty i byłam mile zaskoczona. Wypiek taki jest zdecydowanie mniej słodki,niż przy użyciu cukru (choc to pewnie zależy też od ilości użytego ksylitolu). -> Moja ocena to DUŻY  +

2. Erytrytol- Często stawiany na równi z ksylitolem-jako jego nieco tańszy odpowiednik. Jest naturalną sunstancją słodzącą, którą pozyskujemy poprzez fermentację kukurydzy, winigron, gruszek, melonów. Dzięki procesowi filtracji,krystalizacji i suszenia,uzyskujemy czysty produkt słodzący.

Właściwości zdrowotne erytrytolu są zacne :) Jego indeks glikemiczny jest równy zeru,więc bez obaw mogą go stosować cukrzycy. W przeciwieństwie do ksylitolu, nie powoduje podrażnienia naszego ukłądu pokarmowego,gdy użyjemy go "za dużo", ponieważ zostaje on wydalany z naszego organizmu wraz z moczem-w postaci niezmienionej. Oznacza to,że nie jest metabolizowany przez nasz organizm - nie posiada enzymów odpowiedzialnych za jego rozpad w organizmie.

Erytrytol jest najmniej kaloryczną substancją słodzącą.



Z moich obserwacji wynika,że erytrytol jest mniej słodki w smaku,niż cukier,a nawet ksylitol, podejrzewam,że w pieczeniu sprawdzi się podobnie do tego ostatniego, jednak nie przetestowałam pieczenia na nim. Smakowo- bardziej odpowiada mi ksylitol. Wg mnie jest bardziej neutralny-po dodaniu do np.kawy. Podczas stosowania erytrytolu, kawa nieznacznie-ale jednak-zmienia smak. Przy ksylitolu zupełnie nie.





3.Stewia- to zielona roślina, której liście są ok.35 razy słodsze od cukru buraczanego/trzcinowego.  Stewia nie posiada kalorii :D Z jej słodzących właściwości korzystają od dziesiątek lat Japończycy. Na naszym rynku pojawiła się stosunkowo niedawno.
Czy wiecie,że jednak łyżeczka stewii ma moc słodzenia równej szklance cukry? Dlatego na szklankę herbaty najlepiej dodać jej ilość dosłownie na czubku łyżeczki-co czyni ją bardzo wydajną :)

Stewia dostępna jest w postaci białęgo proszku, słodziku w maleńkich tabletkach,ale można także znaleźć ją w postaci liści- i samemu gotować,by uzyskać słodki wywar :)
Jeśli o stewięchodzi,to nie tylko nie powoduje tycia, nie podnosi poziomu cukru i insuliny we krwi,ale taże udowodniono jej konkretne właściwości lecznicze. Redukuje nadciśnienie tętnicze,wspomaga leczenie cukrzycy typu II, posiada działanie antybakteryjne i przeciwgrzybicczne.

Przetestowałam ją również. Wg mnie nadaje się do słodzenia deserów, do produkcji własnych lodów np., niestety nam bardzo nie odpowiadał jej specyficzny posmak w kawie/herbacie/nawet w koktajlach. Dla mnie pozostawia taki"chemiczny" posmak, więc obecnie nie posiadam jej w swojej kuchni ;-) Jest rzeczywiście niewiarygodnie słodka- aż piecze w język-gdy spróbuje się jej  w postaci samego proszku.


4. Melasa- to ciemnobrązowy, gęsty syrop, który powstaje jako produkt uboczny procesu produkcji cukru spożywczego. Jest bogatym źródłem minerałów tj. wapń, magnez, fosfor, żelazo,chrom. Ma działanie wspomagające układ odpornościowy,jednak zaleca się jej rozważne stosowanie,ze względu na jej naturalne działanie przeczyszczające.
Kupując melasę, warto czytać etykietę,by upewnić się,że nie dodano do nie dwutlenku siarki- po to,aby przedłużyć jej przydatność do spożycia.



Moje obserwacje każą mi uczciwie stwierdzić,że melasa jest wstrętna w smaku ;-) Ale to moje subiektywne odczucie. Dodana do kawy-odpowiadała w smaku mojemu mężowi,jednak nie ulega wątpliwości,że ma charakterystyczny, intensywny, nieco gorzkawy posmak :) Podobno śmiało można ją dodawać do wypieków. W mojej kuchni, póki co, jest nieobecna :)

5. Syrop klonowy- pozyskiwany jest z kory klonu. Bogaty w dużą ilośc przeciwutleniaczy, witamin i mikroelementów. Jest szczególnie bogaty w w mangan i cynk .
Zawiera wysoką zawartość sacharozy,więc ostrożnie z jego stosowaniem,jednak oprócz pustych kalorii , dostarcza także wiele dobrych dla naszego organizmu skłądników-stąd jego przewaga nad "białym cukrem".

Ze względu na dużą zawartośc sacharozy, ale także glukozy i fruktozy, nie jest polecany dla cukrzyków.
Syrop klonowy nie wywołuje alergii,stąd może być dobrym zamiennikiem miody dla osób uczulonych.

Syrop klonowy posiadam w swojej kuchni. Bardzo lubię jego karmelowy posmak. Jest rewelacyjny do pieczenia ciastek, naleśników, smażenia wszelkiej maści placków i placuszków :) Jednym słowem-jest przepyszny :)


6. Cukier kokosowy-  inaczej-cukier palmowy. Jest produkowany z owocu palmy kokosowej. Posiada wiele wartosci odżywczych. Zawiera potas,żelazo,magnez, cynk, witaminę C oraz witaminy z grupy B. Cukier kokosowy nie jest poddawany procesowi rafinacji, więc przy jego produkcji nie ma żadnych odżywczych ubytków .
Ma niski indeks glikemiczny i moze byc stosowany przez osoby chore na cukrzyce, stabilizuje poziom cukru w krwi.

Ma postać brązowego cukru :)


Mój absolutny ulubieniec spośród wszystkich alternatyw dla cukru białego. Jest przepyszny, pięknie pachnie. Posiada lekko karmelowy,"przypalany" smak ze słabo wyczuwalną nutką kokosa. Rewelacyjnie smakuje w połączeniu z kawą :D, nadaje się do pieczenia, używam go do dosładzania koktajli owocowo-warzywnych, ciast,ciasteczek,naleśników,placuszków. Ma bardzo szerokie zastosowanie w kuchni.
W bardzo dobrej cenie dostępny jest w sieci :)





 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz