Trwoga mnie ogarnia,gdy patrzę na etykiety chlebów, znajdujących się na sklepowych półkach...Przyznaje- nie każdy skład przyprawia mnie o ciarki, ale jednak to właśnie ta kwestia skłoniła mnie do odnalezienia przepisu na chleb idealny :) Mam za sobą kilka prób- niekoniecznie udanych ;-) I wreszcie udało się ! :) Odnalazłam i wypróbowałam przepis łatwy i przyjemny-gdyż to,co jest jego efektem, wprawiło mnie w absolutny zachwyt :)
Postanowiłam postawić na chleb żytni na zakwasie. Omijam raczej chleby na drożdżach.
Krokiem pierwszym i najważniejszym jest wyhodowanie zakwasu. Spokojnie- to wbrew pozorom i powszechnie krążącej opinii- nic trudnego :)
Zaczynamy!
Wyhodowanie zakwasu wymaga przede wszystkim cierpliwości i posiadania odpowiedniego rodzaju mąki :)
SKŁADNIKI :
- Mąka żytnia razowa typ 2000
- woda- przegotowana lub mineralna
- słoik o pojemności ok. 1
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- > Potrzebujemy 7 dni na wyhodowanie zakwasu
- > Słoik porządnie myjemy i wyparzamy
Dzień pierwszy
- 50 g mąki żytniej razowej mieszamy z 5 łyżkami przegotowanej lub mineralnej wody -> całość dokładnie łączymy łyżką, aż powstanie dosyć gęste ciasto. Słoika nie zakręcamy, tylko nakrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 24 godziny
Dzień drugi
- Do utworzonego dzień wcześniej zakwasu znów dodajemy 5 łyżek mąki żytniej razowej i 5 łyżek wody.
Całość ponownie mieszamy i zakrywamy ściereczką.
Odkładamy na kolejne 24 godziny w ciepłe miejsce (może być to kaloryfer, szafka blisko kuchenki np. )
- > Najlepiej by było,gdyby zakwas mógł dojrzewać w temp. ok.24-27 stopni. Nie zawsze jest to możliwe,ale i bez tej dokładności powinien dojrzeć jak należy.
- > Czynność dodawania do zakwasu 5 łyżek mąki żytniej razowej i 5 łyżek wody powtarzamy aż do 7 dnia.
- > Zakwas w pewnym momencie zmieni swoją konsystencję- będzie rósł, zmieni zapach na lekko kwaśnawy, pojawią się na nim pęcherzyki powietrza,
-> Jeżeli po wyhodowaniu zakwasu nie będziemy od razu piekli chleba, zakwas chowamy do lodówki.
Wówczas raz w tygodniu należy wyjąć zakwas i odczekać,aż złapie temp.pokojową, dokarmić go znów 5 łyżkami mąki i 5 łyżkami wody, odstawić na 24 godziny w ciepłe miejsce i schować znów do lodówki na kolejny tydzień :)
I takie oto cudo będzie podstawą do upieczenia wspaniałego, pysznego,pachnącego, własnego domowego chleba :D
Jak już poświęcimy te 7 dni na hodowanie zakwasu, upieczenie samego chleba będzie banalnie proste. Warto tylko pamiętać o konieczności dokarmiania zakwasu raz w tygodniu,żeby nasz wysiłek nie poszedł na marne- w przypadku, w którym,z jakiegoś powodu, odłożymy upieczenie chleba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz